Oferta
Jeśli przeraża Cię krojenie tortu i wizja połamamych kawałków, sprawdź jak my kroimy torty!
W skrócie - jak najprościej kroić tort na równe kawałki!
Aby pokroić torcik, przygotuj sobie wrzącą lub gorącą wodę, ręcznik papierowy, deskę i ostry długi nóż (najlepiej taki, aby jego długość była większa niż średnica tortu).
Przed każdym krojeniem, zanóż nóż w wodzie, a następnie wytrzyj mokre ostrze w ręcznik papierowy. Wytarcie noża jest o tyle istotne, że nie będzie powodować zacieków na torcie i nie rozpuści niepotrzebnie jego elementów. Pamiętaj, aby ten krok powtarzać w całości przed krojeniem każdego kawałka.
Cały sposób opiera się na krojeniu tzw. "plastrów", a nie na klasycznych trójkątach.
1. Ogrzej nóż w gorącej wodzie - pozwoli to na równe przejście ostrza przez zastygnięty krem maślany. Warstwa masła dzięki temu nie połamie się, a zostanie równo przecięta/przetopiona.
2. Przyłoż deskę do tortu. Jest to zarówno oparcie kawałka jak i sposób, aby wnętrze tortu nie uciekło przy docisku noża.
3. Ukrój kawałek i połóż go na desce.
4. Przekrój kawałek wzdłuż na 2, 3 lub 4 mniejsze części, tak aby w jednym mniejszym kawałku znalazły się wszystkie warstwy (struktury). Ilość mniejszych części z plastra zależy od średnicy tortu. Przy mniejszy torcikach wystarczy kroić na pół (na 2 części, tak jak na przykładzie), a przy większych dopasuj ilość części tak, aby kawałki nie były ani za małe, ani za duże.
Pierwszy kawałek można odłożyć, ponieważ w większości będzie on zawierał krem maślany.
5. Powtarzaj czynność aż do ostatniego kawałka.
A tutaj krótki film instruktarzowy:
Taki sposób przede wszystkim sprawdzi się przy wysokich tortach oraz tortach piętrowych. Każde piętro ma różną średnicę, krojenie więc na trójkąty jest "niesprawiedliwe", dlatego że osoba która dostanie kawałek z górnego piętra, dostanie dużo mniejszy, niż osoba z dolnego piętra.
Piętra są równę na wysokość, krojenie więć w plasterki, a następnie na mniejsze części, pozwoli na krojenie równych porcji dla wszystkich!